Chód na 50 kilometrów to konkurencja, w której wszyscy bardzo długo idą przed siebie, a na koniec i tak wygrywają Polacy. Oczywiście to pewna hiperbola. Niemniej biało-czerwoni po wywalczeniu przez Dawida Tomalę złotego medalu igrzysk w Tokio awansowali na pierwsze miejsce w tabeli wszech czasów. I już na niej pozostaną.